Księgowość kojarzy się z liczbami, podatkami i dokumentami, ale czy może być również przestrzenią do kreatywności? Nasza absolwentka, Klaudia Matuszak, udowadnia, że tak. W rozmowie z Laurą Drop opowiada o swojej ścieżce zawodowej, pasji do finansów, własnym biznesie oraz o tym, jak połączyć pracę w biurze rachunkowym z artystycznym światem drewnianych ozdób.

Laura Drop: Jakie masz wspomnienia ze szkolnych lat?

Klaudia Matuszak: Czasy szkolne wspominam bardzo pozytywnie i chętnie wróciłabym do tamtych dni. Najbardziej tęsknię za lekcjami matematyki, które były dla niezwykle relaksujące. Teraz brakuje mi czasu na rozwiązywanie zadań z optymalizacji, które bardzo lubiłam. Wiem, że dla niektórych może to brzmieć dziwnie, ale uwielbiałam mierzyć się ze skomplikowanymi problemami matematycznymi i analizować wyniki. Szczególnie brakuje mi wspólnych dyskusji i konsultowania rozbieżności z Dawidem, który – podobnie jak ja – był prawdziwym, matematycznym pasjonatem.

Laura: Jak potoczyły się twoje losy po ukończeniu szkoły?

Klaudia: Po ukończeniu liceum postanowiłam kontynuować naukę w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu, wybrałam kierunek: finanse i rachunkowość. Choć matematyki nie było tam tak dużo, jak można by przypuszczać, zdobyłam solidną wiedzę na temat finansów, prawa podatkowego oraz zarządzania finansami przedsiębiorstwa. Po uzyskaniu licencjatu przyszedł czas na studia magisterskie z rachunkowości i zarządzania finansami, które ukończyłam na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Laura: Co skłoniło cię do studiowania rachunkowości i zarządzania finansami?

Klaudia: Przede wszystkim skłoniło mnie do tego duże zapotrzebowanie na księgowych na rynku pracy. Jednak równie istotny był fakt, że w społeczeństwie wciąż mówi się niewiele o systemie podatkowym i funkcjonowaniu przedsiębiorstw. Tymczasem każda fryzjerka, kosmetyczka czy mechanik, zakładając własną działalność, musi zmierzyć się z podatkami, ZUS-em i całą skomplikowaną dokumentacją. Chciałabym pomagać ludziom i sprawić, aby prowadzenie działalności stało się dla przedsiębiorców bardziej przystępne i zrozumiałe.

Laura: Jak wspominasz studiowanie w Poznaniu i Krakowie?

Klaudia: Oprócz nauki, której nie brakowało, spędzałam czas ze znajomymi. Zarówno w Poznaniu, jak i Krakowie, miałam okazję odkrywać i zwiedzać niezwykłe miejsca, do których prawdopodobnie nie trafiłabym jako zwykły turysta. Dzięki temu mogłam lepiej poznać te miasta, nie tylko z perspektywy przyjezdnego. Studiując w Krakowie angażowałam się w życie uczelni, nagrywając filmy promocyjne na social media, co dało mi możliwość zdobycia nowych doświadczeń i rozwijania kreatywności.

Laura: Czy zdobyłaś już jakieś doświadczenie zawodowe w swojej branży?

Klaudia: Tak, zaczęłam od praktyk zawodowych, które częściowo odbyłam w naszej szkole w dziale księgowości, a następnie w biurze rachunkowym w Słupcy. Przez dwa lata pracowałam w biurze rachunkowym we Wrześni, gdzie mogłam rozwijać swoje umiejętności i pogłębiać wiedzę z zakresu rachunkowości.

Laura: Jakie są główne zadania, którymi zajmowałaś się na co dzień w biurze rachunkowym?

Klaudia: Moim głównym zadaniem było przede wszystkim księgowanie dokumentów klientów prowadzących uproszczoną księgowość, czyli KPiR oraz ryczałt. Na przełomie miesiąca czekało mnie także rozliczanie ZUS-u, co obejmuje tworzenie listy płac i deklaracji.

Choć taka praca może wydawać się monotonna, w rzeczywistości zawsze pojawia się jakiś problem do rozwiązania lub kwestia do wyjaśnienia. Praca z żywym organizmem, jakim jest przedsiębiorstwo, sprawia, że ciągle się uczymy. Nawet zagadnienia, które wydają się w pełni zrozumiałe, mogą okazać się bardziej skomplikowane ze względu na wyjątki od reguły czy rozbieżności w przepisach. To właśnie ta nieprzewidywalność sprawia, że rachunkowość jest tak interesująca dziedziną.

Laura: Jakie umiejętności uważasz za kluczowe dla przyszłych specjalistów w dziedzinie rachunkowości i zarządzania finansami?

Klaudia: Wbrew pozorom w rachunkowości nie trzeba być mistrzem matematyki – znacznie ważniejsze są logiczne i kreatywne myślenie. Często jeden problem można rozwiązać na kilka sposobów, pod warunkiem, że dobrze zna się przepisy podatkowe. Istotną cechą w tej pracy jest skrupulatność, która bardzo pomaga w zarządzaniu finansami. Znajomość prawa można zdobyć, ale skrupulatność i dbałość o szczegóły są w dużej mierze cechami wrodzonymi. Dla osób chaotycznych i nieuporządkowanych praca w księgowości może okazać się sporym wyzwaniem.

Laura: Jakie porady miałabyś dla osób, które chcą podjąć studia na kierunku rachunkowość i zarządzanie finansami?

Klaudia: Powiem tak: to bardzo dobry wybór. Niezależnie od tego, czy ktoś planuje karierę w branży finansowej czy też nie, studia na tym kierunku dają cenną wiedzę o zarządzaniu własnymi finansami. Każdy z nas prędzej czy później będzie musiał rozliczać podatki, podejmować decyzje finansowe i radzić sobie z codziennymi sprawami związanymi z budżetem. Poza tym, nawet jeśli ktoś nie zdecyduje się na pracę w biurze rachunkowym czy sektorze finansowym, warto pamiętać, że ten kierunek świetnie przygotuje do prowadzenia własnej działalności. Absolwenci potrafią wystawiać faktury, optymalizować zobowiązania podatkowe i rozliczać się z urzędem skarbowym, ale przede wszystkim zarządzać kapitałem, co jest kluczowe dla każdego przedsiębiorcy. Dzięki tej wiedzy otwieranie własnego biznesu staje się o wiele łatwiejsze.

Laura: W holu naszej szkoły wisi portret Braci Kostaneckich twojego autorstwa. W naszej pamięci pozostał także wernisaż, który odbył się w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Zagórowie, podczas którego mogliśmy dowiedzieć się więcej o twojej pasji malarskiej i podziwiać kolekcję obrazów. Czy nadal malujesz i rozwijasz pasje artystyczne?

Klaudia: Jeśli znajdę chwilę, zdarza mi coś narysować, choć nie jest to już tak zaawansowane jak w czasach szkolnych. Po ukończeniu szkoły czasu na hobby jest znacznie mniej, ale artystyczną pasję realizuję w inny sposób – projektuję drewniane ozdoby. Mój mały biznes pozwala mi wykorzystać umiejętność rysowania i poczucie estetyki, tworząc dekoracje, które sprawiają radość innym. Odkąd zaczęłam pracę z drewnem, pokochałam styl rustykalny tak bardzo, że gdybym mogła, otaczałabym się nim na co dzień.

Laura: Serdecznie dziękuję za rozmowę. Czego możemy Ci życzyć?

Klaudia: Ja również dziękuję za rozmowę, było mi bardzo milo wrócić wspomnieniami do czasów szkolnych. Czego można mi życzyć? Myślę, że spełnienia marzeń, ponieważ mam ich wiele i staram się je sukcesywnie spełniać.

Laura: Życzymy Ci wobec tego, abyś spełniła swoje marzenia i znalazła czas na realizację pasji.

Klaudia: Dziękuję.

Koło Dziennikarskie „Pinezka” Przeprowadzenie wywiadu: Laura Drop

Opieka redakcyjna: Katarzyna Maciocha